Battlefield 2042 to propozycja, która spotyka się ze sporą krytyką. Zresztą wystarczy zwrócić uwagę na opinie dotyczące tytułu. Krótko mówiąc, jest źle.
Szukanie alternatyw
Negatywne opinie mają przełożenie na szukanie innych możliwości. Co za tym idzie, wyniki sprzedaży nie są satysfakcjonujące. Niemniej jednak możemy usłyszeć o tym, że Electronic Arts nie zamierza się poddać. W skrócie – pojawiła się obietnica, zgodnie z którą produkcja zostanie doprowadzona do satysfakcjonującego stanu.
Z drugiej strony musimy pamiętać o tym, że w pewnych okolicznościach sytuacja wymaga naprawdę szybkiej poprawy. To nawiązanie do tego, że firma miała spotkanie z inwestorami. Jak się można domyślić, podczas spotkania nie zabrakło rozmowy o wspomnianej grze. Co więcej, Battlefield 2042 można określić ważnym elementem, gdyż sprzedaż liczyła się do rezultatu za ostatni kwartał. Nie ma też co ukrywać, że za sukcesami i porażkami zawsze są jakieś przyczyny – co poszło nie tak? Czy możemy mówić tylko o jednej przyczynie? Oczywiście jest to temat na długą dyskusję, ale wypada podkreślić, że odniesiono się do problemów z wydajnością i decyzji projektowych. Przy problemach z wydajnością można powiedzieć tyle, że kłopoty należy określić nieoczekiwanymi. O decyzjach projektowych wiemy tyle, że okazały się niezgodne z oczekiwaniami graczy. Co będzie dalej?
Być może wiele osób zadaje sobie pytanie, co możemy powiedzieć o wynikach sprzedaży? Zainteresowanie wynikami sprzedaży jest jak najbardziej zrozumiałe, ale trudno o konkret, gdyż EA nie poinformowała o szczegółach. Nie było się czym chwalić, ale można mówić o nietypowej reakcji (jak na standardy firmy).
Informacje ze świata gier znajdziesz także tutaj.