Podział graczy

Jak można podzielić graczy? Oczywiście jest to pytanie, w przypadku którego należy liczyć się z różnymi odpowiedziami. Niemniej jednak można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym większość z nas nie potrafi określić realiów.

Szczegółowe podejście

Weźmy sobie pod uwagę podział na zapalonych graczy i tych, którzy grają od czasu do czasu. Takie podejście jest zrozumiałe, ale czy możemy mówić o dokładnym odzwierciedleniu rzeczywistości? Wydaje się, że jest to, co najmniej wątpliwe. Warto również pamiętać o podziale na graczy konsolowych, komputerowych i mobilnych. Taki podział to nic innego jak koncentrowanie się wyłącznie na sprzęcie. Sprzęt ma znaczenie, ale czy nie jest tak, że wybór urządzenia to niewielka część tego, co ma związek z grą? Ponadto musimy uwzględnić, że zdarzają się różne okoliczności. Krótko mówiąc, czasem jakiś sprzęt może okazać się jedynym wyjściem.

Firma Newzoo

Sprawą zajęła się firma Newzoo. Badania nad zagadnieniem możemy określić bardzo dokładnymi – wystarczy powiedzieć, że trwały rok. Gdyby kogoś interesowały szczegóły, na pewno należy wziąć pod uwagę rynek gier i zmianę podejścia graczy. Nie ulega wątpliwości, że dzisiejsi gracze są inni niż wcześniej. Jest to temat, o którym można mówić długo, ale to w tym momencie nie ma znaczenia. Można powiedzieć, że liczy się sam fakt.

Wykonana praca pozwoliła wyodrębnić 8 typów graczy. Ustalony podział przedstawia się następująco:

  • Zabijacz czasu – gra, gdy ma wolną chwilę, korzysta z różnych opcji.
  • Gracz z chmury – wybiera gry wysokiej jakości, ale konieczne jest znalezienie czegoś darmowego lub mocno przecenionego.
  • Popcornowy gracz – nie przepada grać, ale lubi patrzeć, jak robią to inni.
  • Gracz absolutny – uwielbia gry, nie waha się poświęcić czasu i pieniędzy.
  • Entuzjasta sprzętu – najważniejszy jest sprzęt.
  • Entuzjasta gier – zainteresowanie wszystkim, co ma związek z grami.
  • Oglądający z drugiego rzędu – gra mniej niż kiedyś, zainteresowanie wzrasta podczas oglądania dużych eventów.
  • Gracz konwencjonalny – sporo sprzętu, samodzielna gra i brak zainteresowania innymi.

Co sądzisz na temat takiego podziału?